Świetna powieść „z dreszczykiem”, która do samego końca trzyma czytelnika w napięciu, co chwila czymś go zaskakujac. Grupka przyjaciół wspólnie spędza ferie świateczne w Żywcu. Gdy dzieciaki poznaja legendę o ukrytych tu kiedyś klejnotach, których nigdy dotad nie odnaleziono, postanawiaja spenetrować podziemia i sami ich poszukać. Nie jest to jednak proste, bo w mieście zaczynaja się dziać dziwne, tajemnicze rzeczy…