W "Czarnym życiu" Amandę zajmuje sprawa śmierci. Idzie z babcią na pogrzeb jej kuzynki, a następnie, by temat oswoić, wraz ze swoim dziadkiem urządza pogrzeb myszy w ogrodzie, bez pominięcia wszystkich niezbędnych elementów – goście ubrani są na czarno, jest nagrobek, śpiewanie psalmu, stypa. Śmierć została pokazana rzeczowo i dosłownie, a kiedy wszystko staje się zbyt smutne, dziadek zaczyna opowiadać o wierze w odrodzenie, co prowadzi do wyobrażeń o tym, co się dzieje w następnym życiu.