Hej, to znów ja, Wasz znajomy duch Maciek. Poznaliśmy się dzięki ksiażce "Duch starej kamienicy". Dostałem od Was mnóstwo listów. Niektórzy z Was przesyłali mi nawet słodycze, wszystkie były pyszne i bardzo za nie dziękuję! Chcielibyście się dowiedzieć, co u mnie nowego... Pamiętacie, jak walczyłem z mrówkami? Tu mam dużo groźniejszych przeciwników: prawdziwych łowców duchów! Spotkałem ich przez przypadek w pociagu, jadac do ruin starego zamczyska, na imieniny mamusi. Jak się okazało, mieliśmy wysiaść na tej samej stacji...