Pierwsza część trylogii science-fiction, której bohaterem jest Ariel - chłopiec z przyszłości. Jest rok 2213. Czytelnik poznaje świat z przyszłości. Loty na Księżyc są czymś na porządku dziennym, przestrzeń powietrzna przypomina dzisiejszy ruch uliczny, a ulice – jak można się domyślić – świecą pustkami. Pod niebem kursują kosmobusy i peenele (Plecakowy Napęd Lewitujący), młodzież raczy się space-colą i moonburgerami. Każdy ma wszczepiony IPI (Osobisty Implant Identyfikacyjny), który umożliwia płatności bezgotówkowe (coś jak dzisiejszy PayPass – tyle że nie potrzeba karty). Wystarczy przed wyjściem ze sklepu zeskanować swój IPI oraz każdy zakupiony artykuł i wtedy bank zakupy zatwierdza lub odrzuca. Skaner, umieszczony także przy drzwiach domu, stwierdza, czy osobnik jest upoważniony do wejścia, dzięki czemu nikt nie gubi kluczy. Dotyczy to właściwie wszystkich dziedzin życia z opieką lekarską włącznie.