Co najbardziej lubi tłusty, leniwy kot? Oczywiście wylegiwać się na kanapie, która opuszcza raz dziennie, jedynie po to, by przejść do toalety. A nikt chyba nie watpi, że taka wyprawa obfituje w trudy i niebezpieczeństwa – można nawet złapać pchłę! Dla leniwego kocura to prawdziwa udręka. Musi się pozbyć małego pasożyta, choćby podrzucajac go komuś innemu. No, ale to oznacza, że znów trzeba zejść z kanapy, ale tym razem wyruszyć dalej… Czas na przygodę. Czy kot okaże się sprytny i pozbędzie prześladowczyni?