książki dla dzieci, księgarnia dla dzieci, księgarnia sopot, książki edukacyjne

Lew i ptak

Lew i ptak

  • ISBN: 9788363671068
  • Ocena 5
  • Pewnego jesiennego dnia niedaleko swojego ogródka lew znajduje zranionego ptaka. Tak zaczyna się ich przyjaźń. Cudowna książka dla
  • Pełny opis
ISBN978-83-63671-06-8
Liczba stron72
Oprawatwarda

Pewnego jesiennego dnia niedaleko swojego ogródka lew znajduje zranionego ptaka. Tak zaczyna się ich przyjaźń. Cudowna książka dla najmłodszych. Światowy bestseller.


Niewiele jest tu słów. Wydestylowany w esencję tekst jest skromny i dyskretny. Jego powściągliwość pozwala w pełni wybrzmieć ilustracjom, a otwartość pozostawia czytelnikom przestrzeń na interpretację i na rozmowy.

ladnebebe.pl

„Lew i ptak” to opowieść prosta, ujmująco piękna i wcale nie tak nieprawdopodobna. Oby historia znała jak najwięcej takich przypadków!

ryms.pl


Wierzę Dubuc. (...) myślę, że istnieje świat, w którym raz zasiane zaufanie owocuje prawdziwą przyjaźnią.

fathers.pl

Data: 28-08-2015 Ula Jankowska

"Lew i ptak" to tylko pozornie książka jakich wiele. Przyjaźń międzygatunkowa nie tylko istnieje w przyrodzie, ale jest też inspiracją dla wielu autorów książek dla dzieci. Z samego założenia uczy przecież tolerancji i empatii, które są podstawą życia w społeczeństwie, a do tego książki dla najmłodszych zdecydowanie powinny przygotowywać. I ta robi to idealnie. Nie jako pierwsza i miejmy nadzieję, że nie jako ostatnia. Ale choć pomysł nie jest nowy, to wykonanie jest wyjątkowe.

Po pierwsze: książka jest bardzo "cicha". Jest narrator, który nie mówi więcej niż to konieczne. Jest lew, który też ma swój głos w tej opowieści – jako większy i silniejszy bierze odpowiedzialność za sytuację i z przejmującą troską zajmuje się ptakiem, który uszkodził sobie skrzydło i nie może dalej lecieć w kluczu. Tak się poznają, w chwili bardzo dramatycznej, przesyconej niepewnością, ale też bardzo cichej właśnie, troskliwej, opartej bardziej na łagodnym, empatycznym działaniu niż na deklaracjach czy obietnicach. W miarę jak sytuacja się stabilizuje, ptak nabiera sił witalnych, zawiązuje się przyjaźń, w książce pojawiają się białe strony, które są niedopowiedzianymi kolejnymi dniami wspólnego życia lwa i ptaka. Prawa są jednak nieubłagane – nadchodzi wiosna i ptak odczuwa zew, aby włączyć się do przelatującego klucza. Lew wraca do uprawiania ogrodu i od czasu do czasu zerka niebo. Możemy spodziewać się happy endu, bo tak właśnie powinno być - przyjaźń powinna być tak silna i naturalna, jak instynkty i odruchy bezwarunkowe.

Narrator jest tutaj wybitnie wycofany, głos dostaje lew, który do gadatliwych też nie należy. Nie mówi nic, czego byśmy nie widzieli na ilustracjach, mogłoby się więc zdawać, że jego narracja niewiele wnosi do tej historii. Nic bardziej błędnego – to nie jest książka akcji. Nie o tempo wydarzeń i ich dramatyzm chodzi, ale o wrażliwość, o empatię, o przyjaźń. Te tematy łatwo przegadać, ale Marianne Dubuc jest od tego bardzo daleka! Każdy ma tutaj swój głos, choćby to były nieme trele, bo to historia o świecie, w którym lew ratuje ptaka. Jeśli brzmi to dla kogoś zbyt absurdalnie, poleca się filmy czytane przez Krystynę Czubównę – przyroda zna takie przypadki.

Po drugie: ilustracje! Ogromne, ogromne brawa dla Marianne Dubuc, która oprócz wrażliwości słowa wykazała się wrażliwością estetyczną. Lew i ptak są postaciami z bajki, mają urocze rumieńce i łagodne, serdeczne spojrzenie. Chyba właśnie te cechy sprawiają, że wzbudzają tak dużo sympatii.

Nie trudno uwierzyć w to, co mówi autorka: że historię napisała w parę minut. Równie wiarygodna jest, gdy mówiąc o swoim warsztacie pracy dodaje, że powstawanie opowieści w głowie to długi proces, trwający tygodniami czy nawet miesiącami. Zupełnie też naturalne jest, że najpierw powstały ilustracje, do których potem autorka dopisywała tekst, ale oszczędnie, aby nie przegadać historii.

„Lew i ptak” to opowieść prosta, ujmująco piękna i wcale nie tak nieprawdopodobna. Oby historia znała jak najwięcej takich przypadków!

(źródło: ryms.pl)

Data: 01-09-2015 Ładnebebe

Marianne Dubuc oczarowała mnie tym, że wie, jak namalować ciszę. Jako autorka i ilustratorka książek dla dzieci jest coraz bardziej znana, już nie tylko w Kanadzie, ale i w Europie. Tworzy światy zaludnione zwierzętami o ludzkich cechach (twierdzi, że nie umie malować ludzi), a kolejne strony zapełnia emocjami. Lew i ptak to pierwsza jej książka wydana po polsku.

Niewiele jest tu słów. Wydestylowany w esencję tekst jest skromny i dyskretny. Jego powściągliwość pozwala w pełni wybrzmieć ilustracjom, a otwartość pozostawia czytelnikom przestrzeń na interpretację i na rozmowy.
W Lwie i ptaku Marianne Dubuc snuje opowieść o przyjaźni, czekaniu i trosce łącząc delikatne rysunki z akwarelą. Jej prace mają specyficzny, rzadki rys: intymność i nienachalność w sposobie nazywania zdarzeń i uczuć. Puste strony w książce konsternowały niektórych naszych małych czytelników. Instynktownie czuli, że one nie milczą, lecz opowiadają jakąś część historii samotnego lwa i lecącego na południe ptaka. Jaką? To pytanie wystarczyło, by uruchomić wyobraźnię. Zaczęliśmy opowiadać. Wymyślać, co jest „narysowane” na białych kartkach.

Tłem dla opowieści jest rytm pór roku, co szczególnie urzeka młodszych czytelników. Historia zaczyna się jesienią, kiedy lew znajduje zranionego ptaka w swoim ogródku. Czeka ich wspólna, bardzo długa zima (autorka pochodzi z Quebecu, sami rozumiecie…), kiedy wzajemne towarzystwo jest najlepszym źródłem ciepła i poczucia szczęścia. Na wiosnę ptak jest gotów dołączyć do powracającego stada. Przykrość rozstania z przyjacielem, szacunek dla jego odrębności i tęsknotę Marianne Dubuc potrafi opowiedzieć niemal bez jednego słowa. Podobnie, jak i radość z ponownego spotkania. W wywiadach autorka dorzuca, że ten sam rytm odnajduje we własnych relacjach z ludźmi, z przyjaciółmi – czasem oddalają się od nas, by zawsze powrócić.

(źródło: ladnebebe.pl)

Data: 10-09-2015 Mamaczyta

„LEW I PTAK”, CZYLI PIĘKNIE O PRZYJAŹNI.

Zdarza się czasem i jest to doświadczenie zdecydowanie niezwykłe, że książka czytelnika zauroczy, zaskoczy, wprawi w zadumę. Literatura tworzona z myślą o dzieciach, też ma taką zdolność, wystarczy pozwolić się jej uwieść i sięgnąć po odpowiednie książki. Dla naszej czytelniczej ferajny domowej takim przyjemnym literackim odkryciem ostatnich kilku tygodni jest książka wydana przez Wydawnictwo Łajka autorstwa Marianne Dubuc – „Lew i ptak.”

Pewnego dnia samotny lew znajduje rannego ptaka. Tak właśnie rozpoczyna się ich niezwykła przyjaźń. Dla czytelnika ta intymna, oszczędna w słowa a bogata w przepiękne ilustracje opowieść , to możliwość opowiedzenia tej historii własnymi słowami. Przeglądam książkę z córkami wielokrotnie i za każdym razem opowiadamy ją nieco inaczej, choć zasadnicze fakty pozostają niezmienne – lew odnajduje rannego ptaka, zajmuje się nim, zostają przyjaciółmi, następnie muszą się rozstać, by ponownie siebie odnaleźć.

Opowiadając historię po raz kolejny zastanawiamy się jednak nad innymi aspektami ich wspólnego życia, tęsknotą ptaka za stadem, samotnością lwa, dobrym lwim sercem, zgodą na wolność przyjaciela i akceptacją dokonanych przez niego wyborów … Oj, zbiera się tego całkiem sporo. Czterolatka, siedmiolatka i dziewięciolatka mają wciąż nowe pomysły i uwagi. Po opowieść sięgnęła nawet trzynastolatka, a ja- trzydziestosześciolatka także ją pokochałam. Polecamy.

(źródło: mamaczyta.pl)

Data: 16-09-2015 Fathers

Dzieci uwielbiają zwierzęta. Każdy maluch bezbłędnie umie naśladować kota, psa czy krowę. Mój syn, zanim wypowiedział po raz pierwszy magiczne słowo „tata”, nauczył się ryczeć jak lew.

Nic więc dziwnego, że na książkę Marianne Dubuc pt. Lew i ptak czekaliśmy z niecierpliwością. Już pierwsze zapowiedzi wydawnictwa Łajka dawały nadzieję, że opowieść o przyjaźni lwa i ptaka stać się może jedną z ulubionych książek Janka.

Niewiele tu słów, ale, podobnie jak w prawdziwej przyjaźni, nie są one niezbędne. To, co najważniejsze, przytrafia się zawsze w ciszy, którą świetnie – jak chyba nikt inny – zilustrowała Kanadyjka Marianne Dubuc. „Lew i ptak” to pełna ciepła i wdzięku kameralna opowieść o niespodziewanej przyjaźni tytułowych bohaterów. Przyjaźni, która zostanie wystawiona na próbę, gdy uratowany przez lwa ptaszek odleci w końcu na południe. Dubuc w niezwykły sposób wpisuje stare jak świat pojęcie przyjaźni w naturalny rytm natury, pór roku, utraty i powrotu. Autorka zdaje się wiedzieć, że nawet najlepsi przyjaciele rozstają się czasami, nie mają ze sobą przez wiele dni, tygodni, lat kontaktu, ale zawsze czekają, aby usłyszeć ponownie głos przyjaciela.

Marianne Dubuc w jednym z wywiadów powiedziała, że nie umie malować ludzi, stąd świat jej książek zaludniają zwierzęta. Zabieg ten, znany już od czasów Ezopa, nie jest jednak pójściem na łatwiznę, a Dubuc nie wybiera utartych szlaków. Nie portretuje swoich bohaterów, korzystając (jak Kraszewski) z prostych alegorii. Zamiast majestatu i potęgi, odwagi i dzikości odkrywa łagodność, współczucie i szczodrość lwa. Tym samym wpisuje się w nurt literatury dziecięcej, która trochę na przekór odwraca świat do góry nogami. I tak: u Quintero wilk może przyjaźnić się z owcą, a Béatrice Rodriguez z premedytacją rozkochuje lisa w… kurze. Takie przedstawianie otaczającego nas świata jest – jestem o tym przekonany – potrzebne właśnie dzisiaj. Uczy bowiem tolerancji, która zaczęła być tylko pustą, górnolotną ideą, nie znajdującą pokrycia w realnym życiu. Dubuc przedstawia dzieciom lwa, który daje schronienie zranionemu ptakowi we własnej grzywie. Nie jest on stereotypowym królem zwierząt – groźnym i bezwzględnym, a jego odwaga ujawnia się na zupełnie innym polu. Wierzę Dubuc. Mimo wszystko myślę, że istnieje świat, w którym raz zasiane zaufanie owocuje prawdziwą przyjaźnią.

Dariusz Szymanowski

(źrodlo: fathers.pl)

Data: 17-09-2015 Mała czcionka

Drobiłam wokół tej książki od dwóch miesięcy, albowiem zdobycie własnego egzemplarza nie było prostą sprawą. Chociaż tak naprawdę zaczęłam marzyć o niej już kilka miesięcy wcześniej, kiedy zauważyłam ją w zestawieniu najlepszych picture booków 2014 roku. "Lew i ptak" - książka, która zahipnotyzowała mnie swoim pięknem.

Gdyby chcieć ją opowiedzieć, całość można by streścić w kilku zdaniach. Podejrzewam, że większość potencjalnych odbiorców, w ogóle by po nią nie sięgnęła. Siła tej książki nie tkwi w opowieści, ale w drobnym motywie, którego nikt dotąd nie wykorzystał, a autorka, robiąc to, po prostu trafiła w sedno. Oto bowiem bujna lwia grzywa staje się gniazdem dla zranionego ptaka.

Szalenie trudno byłoby opisać jak ciepłe uczucia budzi widok bliskości, którąMarianne Dubuc uchwyciła na ilustracjach. Niezwykle oszczędne rysunki, koncentrują się na tym jak obecność ptaka wpływa na lwa. Nie ma tu pokazanej drastycznej przemiany groźnego zwierzęcia w łagodnego obrońcę uciśnionych. Praktycznie zapominamy o tym, że w naturze ci dwaj nie mogą obok siebie bezpiecznie współistnieć. Jest natomiast świetnie pokazane narastające przywiązanie, bolesna  rozłąka, aż do radosnego finału. Lwia grzywa, ogień w kominku, posłanko w kapciu kontrastują z niezjedzonym obiadem, nieczytaną książką i samotnym wędkowaniem.  Lew sprzed wizyty ptaka i po niej nie jest już tą samą osobą.

Te przeplatające się motywy bliskości i samotności są niezwykle czytelne. Tekst nie stawia obrazowi żadnych granic. Doświadczyłam tego już podczas pierwszego oglądania, przy którym towarzyszyła mi Sadzonka, że można się bez niego obejść. Coraz bardziej lubię opowiadać jej książki własnymi słowami, a "Lew i ptak" doskonale sprawdzają się zarówno w tej roli jak i w cichym, samotnym kontemplowaniu.

Kiedy patrzę na okładkę, wciąż zachwyca mnie z jak niezwykłą pieczołowitością narysowana jest lwia grzywa i jak doskonale współgra z nią jasne, niczym niezmącone tło. W środku autorka nie rezygnuje z bieli, a nawet celowo pozostawia czyste strony. Mistrzowsko skupia uwagę na tym co istotne, pomijając zbędne detale. "Lew i ptak" to doskonały dowód na to, że pomysł to połowa sukcesu, druga połowa to jego realizacja.

(źródło: malaczcionka.pl)

Zobacz również

Zobacz inne w tej kategorii

Najczęściej kupowane z tym produktem

  • książki dla dzieci
    Lusia i przyjaciele Podwieczorek
    Poznajcie Lusię i jej przyjaciół. Lusia wybiera się na podwieczorek, podczas którego odkryje, że przyjaźń jest czymś naprawdę wyjątkowym.
    • 10,76 zł
    Wysyłamy w ciągu 24h
    książki dla dzieci
    Bardzo głodna gąsienica
    Najbardziej znana i lubiana ksiażeczka Erica Carle’a. Opowiada o wiecznie głodnej, zielonej gasienicy, wędrujacej po świecie w poszukiwaniu
    • 32,00 zł
    Wysyłamy w ciągu 24h
    książki dla dzieci
    Jest tam kto?
    Co kryje się za białymi, niebieskimi i żółtymi drzwiami? Aby się przekonać, trzeba koniecznie w nie zapukać! Puk, puk, puk! Jest tam kto?
    • 29,90 zł
    Wysyłamy w ciągu 24h
    książki dla dzieci
    Dzień, w którym zamieniłem się w ptaka
    Pierwszego dnia szkoły zakochałem się. Jak jeszcze nigdy wcześniej. Jak zwrócić na siebie uwagę ukochanej, która Cię nie
    • 25,20 zł
    Wysyłamy w ciągu 24h
  • książki dla dzieci
    Autobus
    Kolejna, cudowna książka rewelacyjnej ilustratorki, autorki "Lwa i ptaka" Marianne Dubuc. Wraz z Klarą wybierzemy się w podróż autobusem do
    • 32,90 zł
    Wysyłamy w ciągu 24h
    książki dla dzieci
    Pingwin w opałach
    Gdy lodówka świeci pustkami, a w brzuchach burczy z głodu, trzy koty wpadają na wyśmienity plan… Potrzebny im tylko pingwin. Czy
    • 12,60 zł
    Wysyłamy w ciągu 24h
    książki dla dzieci
    Jak tata pokazał mi wszechświat
    Przepiękna książka o rzeczach małych i wielkich, o rzeczach przyziemnych i niemal mistycznych. W prosty i niezwykle ujmujący sposób pokazuje (...)
    • 27,90 zł
    Wysyłamy w ciągu 24h
    książki dla dzieci
    Gdzie idziemy?
    Co kryje się za pagórkiem i dokąd zaprowadzi nas długa droga? A kręta? A wąska? Aby się przekonać, trzeba koniecznie po niej potuptać! Tup,
    • 24,90 zł
    Wysyłamy w ciągu 24h
Twój koszyk
brak produktów w koszyku
0,00 zł
Sprawdź koszyk

Kategorie Mapa strony

Ostatnio oglądane