Gdy tylko Marcinek wystawił głowę na świat, usłyszał odgłos policzka,
który jego matka, Teresa, z domu Śpiewaczykiewicz, wymierzyła ojcu,
Marcelemu Śpiewakowskiemu – za to, że opowiadał głupoty.
– Teresko, TO NIE MOJE DZIECKO!
Nikt w mojej rodzinie nie ma takiego koloru skóry!
Marcinek ma pewien problem – jest cały szary. Szare i beznamiętne jest jego życie, szary świat dookoła. Nikt i nic nie jest w stanie wywołać w nim iskry emocji. Aż do chwili, kiedy…
Zabawna, bezpretensjonalna przypowiastka o znaczeniu emocji w naszym życiu, napisana i zobrazowana z iście latynoskim temperamentem. Autorem pełnych ekspresji ilustracji jest znakomity artysta urodzony w Argentynie - Gusti.
Książka, wielokrotnie nagradzana w Hiszpanii, wpisana jest na listę Białych Kruków - White Ravens 2007 (lista najciekawszych książek dla dzieci z całego świata przygotowywana co roku w Internationale Jugendbibliothek w Monachium).
O autorach:
Lluís Farré
Urodziłem się w Barcelonie jakiś czas temu, bez żadnego pomysłu na życie. Rysuję, odkąd mogłem utrzymać ołówek w ręce; jednak dopiero gdy wyrosły mi włosy na brodzie, przyszło mi do głowy, by zostać ilustratorem, takim, co to codziennie ilustruje jedną książkę, albo i dwie (jak teraz). Spodobało mi się. Bardzo. Nie myślałem też, by zostać pisarzem, jednym z tych, którzy (oprócz listów, e-maili i zadań domowych z angielskiego) piszą bajki przez tyle lat, że te włosy na brodzie (hola, hola! Tylko niektóre) stają się siwe. Też mi się spodobało. Jeszcze bardziej. Jednak wciąż nie wiem, kim będę, gdy będę starszy. Bo wydaje mi się, że jeszcze nie jestem taki naprawdę starszy, z tych starszych, co to codziennie czują się starzy, i na widok których ludzie myślą sobie: „Patrz, jaki stary!”. Wszystko jedno. Byleby tylko było mi tak dobrze jak teraz!
Gusti Urodziłem się w Buenos Aires jakiś czas temu, z ołówkiem pod pachą – jak twierdzi moja mama. W 1985 roku wyjechałem do Paryża. Zamieszkałem w Europie i zostałem świetnym rysownikiem. Przyznano mi wiele nagród, ale największą nagrodą jest dla mnie możliwość robienia tego, co kocham. Idę przez życie, rysując, dzięki rysowaniu podróżuję i poznaję niezwykłych ludzi i miejsca. Lubię też grać na fortepianie i uczyć się japońskiego.